sobota, 10 października 2015

day 3 . girls things #1 HYBRYDY

Kolejna notka po dość długiej nieobecności ( pozdrowienia dla dostawcy mojego Internetu! ) .
Tym razem przychodzę do was z tematem który dotyczy mnie od niedawna.
Mianowicie jest nim manicure hybrydowy czytaj inaczej robisz raz i masz spokój na jakiś czas.
Już od dawna fascynowała mnie sama idea robienia paznokci . Czy to żelami, akrylem, hybrydom czy nawet zwykłym lakierem.
Potrafiłam godzinami oglądać jak to przeróżni zdolni ludzie robią wymyślne wzorki czy inne nie osiągalne dla moich zdolności manualnych rzeczy.

Aż to pewnego nie pamiętam czy pięknego dnia postanowiłam że naprawdę chcę tego spróbować!
Ogólnie lubię malować paznokcie i lubiłabym to jeszcze bardziej gdybym nie musiała robić tego co trzy dni.

Tak więc postanowiłam się zebrać, usiąść przy komputerze i skompletować swój pierwszy, tylko z niezbędnymi produktami, zestaw do paznokci hybrydowych.

No i tak oto, odbierając wielkie pudło z poczty stałam się maniakiem paznokciowym.

Wiem że większość osób rzyga już tym tematem ale ja po prosty nie mogłam się powstrzymać żeby nie napisać postu właśnie o tym.

Przedstawiam wam mój zestaw z AŻ dwoma kolorami hybryd ( z czasem ta kolekcja się powiększy ( mam nadzieję )).




 












Dopiero się uczę. Mimo to widzę że z każdym paznokciem moje ręce się wyrabiają i miej trzęsą ale wiem że do ideału jeszcze wiele mi brakuje .
Na razie ćwiczę na mamie, kuzynkach i ciotkach. To takie moje tymczasowe króliczki doświadczalne.
Potem mam nadzieję że jakoś to się rozwinie i będę robić to " zawodowo ".



Znalazłam sobie nową pasję chciałbym znaleźć na nią też trochę więcej czasu .


A wy, jakie macie pasje, zainteresowania?
Macie jakieś koniki w jakich czujecie się dobrzy? 😊


ściskam
Julia ✌